EN

5.04.2012 Wersja do druku

Do oceniania emocjami

"d o w n_u s " w reż. Dariusza Starczewskiego w Teatrze STU w Krakowie. Pisze Renata Radłowska w Gazecie Wyborczej - Kraków.

Nie wiem, czy była to wytrawna reżyseria i wytrawne aktorstwo. Ale wiem, że reżyser i aktorzy rewelacyjnie przekazali emocje. Na spektakl "d o w n_u s" w Teatrze STU idzie się właśnie po nie. Także po symbole, którymi opowiada się tę historię. Świetny tekst, mądre dialogi - udało się Bogdanowi T. Graczykowi, autorowi sztuki "d o w n _ u s" rozśmieszyć, rozrefleksyjnić i rozpłakać publiczność. A temat miał trudny, w dodatku sztuka była inspirowana autentyczną historią (nie uda się od tego uciec, jak bardzo by się nie starał reżyser Dariusz Starczewski i jakich by nie podsuwał interpretacji). Marta i Wojciech są współcześni w organizacji swojego życia - od urządzania mieszkania po planowanie dziecka. Wszystko jest dla nich projektem. Dla niej zwłaszcza. On jest tym łagodnym, niewyczerpalnym optymistą. Te projekty można planować, a samo planowanie też jest projektem. Potem przychodzi wiadomość, że dziecko będzie miało zespół Downa

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Do oceniania emocjami

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Kraków nr 81 online

Autor:

Renata Radłowska

Data:

05.04.2012

Realizacje repertuarowe