Pod koniec XVIII wieku władze małego, bałkańskiego miasteczka postanawiają stłumić lokalne niepokoje społeczne, wznawiając inkwizycję. Pierwszym rozpatrywanym przypadkiem ma być sprawa Małgorzaty Kuljanki, która znikła na pięć miesięcy, a następnie powróciła z małym dzieckiem. Kapitan Koller próbuje wyjaśnić sprawę, tłumacząc ją jako problemy małżeńskie Małgorzaty i jej męża, miejscowego złotnika, ale urzędnicy postanawiają sami zająć się tym przypadkiem. Wkrótce rozpoczyna się spektakularny proces...
Źródło:
Materiał nadesłany
Życie Warszawy, nr 42
Data:
19.02.2001