EN

11.10.1980 Wersja do druku

Dlaczego Ateny?

Tak myślę, że oto dla teatru - jak dla każdej z dziedzin publicznej, obywatel­skiej wypowiedzi - nadszedł tzw. dobry czas. Akurat żyjemy w dniach, które wy­magają absolutnie koniecznych przewartościowań w głośnym i wyraźnym mówieniu o naszym świecie, o nas i o innych. Zresztą teatr w swej historii konsekwent­nie zaświadczył, iż potrafi mówić istot­nie. Dlaczegóż by tak nie miał mówić w Gorzowie i Zielonej Górze? O tym, co w Zielonej Górze to dziś nie bardzo można cokolwiek powiedzieć, skoro - Teatr im. Kruczkowskiego jest od dłuższego czasu praktycznie pozbawiony kierow­nictwa artystycznego. Podobno trwają tam próby czegoś z klasyki, ale nie jestem pewny, czy akurat tego, co właśnie pora grać... Zaś na afiszu aktualnie jest "Pa­pierowy kochanek" - ostatnia realizacja minionego sezonu w reżyserii Marii Straszewskiej. Trochę pogodna, trochę smut­na komedyjka Jerzego Szaniawskiego. Dziś, kiedy temperatura życia społecznego jest bardzo w

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dlaczego Ateny?

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Lubuska Nr 221

Autor:

Jan J.Dębek

Data:

11.10.1980

Realizacje repertuarowe