EN

16.02.2001 Wersja do druku

Diabelskie nasienie

Niech nikogo nie zwiedzie, że Ivo Breśan akcję "Diabelskiego nasienia" umiejscowił w połowie XVIII wieku w Zagrzebiu. Najczęściej wystawiany dramaturg chorwacki, autor "Przedstawienia Hamleta we wsi Głucha Dolna" napisał i tym razem sztukę współczesną, choć ubraną w kostium historyczny. To w istocie dramat o mechanizmach sprawowania władzy, rozumianej zarówno w kategoriach kierowania państwem czy ludźmi, jak i przywództwa duchowego. I choć najczęściej mówi się o inkwizycji, to najmniej tu idzie o władzę religijną czy kościelną. A wiara? "Jestem politykiem, wierzę we wszystko, co jest skuteczne" - powie jeden z bohaterów, namiestnik Ivan Juriszic. To ludzie, tylko z niewielką pomocą czarta, potrafią zgotować sobie tragiczny los. W prowincji zagrzebsko-kriżewackiej źle się dzieje: powodzie, grad, nieurodzaj, choroby. "Klęski są za przyczyną osób, które zawarły pakt z diabłem" - ogłosi wielkorządca i już jest jasne, że sytuację uzdrowi�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita, nr 40

Autor:

Jacek Lutomski

Data:

16.02.2001

Realizacje repertuarowe