EN

8.12.1976 Wersja do druku

Daremny trud

Od momentu prapremiery "Święta Borysa" - sztuki au­striackiego pisarza, Thomasa Bernharda - "czołowe teatry walczą o prawo do realizowa­nia jego skomplikowanych sztuk, które co roku pojawiają się na scenach Wiednia, Salz­burga, Stuttgartu, Hamburga, Berlina Zachodniego, Zurychu, stanowiąc przedmiot stałego za­interesowania krytyki i premie­rowej publiczności". I co cie­kawsze - cała ta informacja, podana nam nie bez satysfakcji w programie warszawskiego przedstawienia, zgodna jest z prawdą; choć drugą prawdą jest, że u nas o "Święto Bory­sa" nie walczono. Błyskotliwa kariera dramatów austriackiego poety, prozaika i dramatopisarza na scenach nie­mieckiego obszaru językowego kusiła zapewne niejednego z naszych inscenizatorów. I trud­no się temu dziwić. Teatry na­sze - przynajmniej niektóre - starają się jednak iść z nurtem czasu, a czasem mody. One rów­nież walczą często o prawo do polskiej prapremiery zagranicz­nego dramatu, który zdobył

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Daremny trud

Źródło:

Materiał nadesłany

Życie Warszawy nr 292

Autor:

?

Data:

08.12.1976

Realizacje repertuarowe