EN

27.09.2008 Wersja do druku

Czy to już koniec?

"Fin" w reż. Sylwestra Biragi w Teatrze Druga Strefa w Warszawie. Pisze Tomasz Miłkowski w Trybunie.

Biurokrata, człowiek-pieczątka, którego ideą fix jest uprzykrzanie życia innym, zwłaszcza imigrantom. Nobliwy dyrygent chóru dziecięcego, w rzeczywistości pedofil. Amerykanka, żołnierz sil specjalnych, zajmująca się fachowym "robieniem", czyli rozmiękczaniem podejrzanych o terroryzm, fachowiec od rozwiązywania języków. Zbolała matka tonąca w żałobie. Porządnie wyglądający młody człowiek we władzy seksu, za lada podnietą gwałciciel. Dziewczyna, która marzy o tym jedynym, a stale ulega przemocy. Męska dziwka z przyklejonym uśmiechem reklamującym usługi, maskującym rozpacz. Mężczyzna, którego jednym celem jest bogactwo, a który, oczywiście, traci wszystko. Oto zainfekowany dem schyłkowy świat, który odmalowuje w swoim spektaklu autorskim "Fin" Sylwester Biraga. Rzeczywiście, jest w nim charakterystyczne dla wielu tekstów, obrazów, spektakli katastroficzne przeczucie kresu, jeśli ludzie się nie opamiętają. Biraga nie moralizuje, ale przedst

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Czy to już koniec?

Źródło:

Materiał nadesłany

Trybuna nr 226/26.09

Autor:

Tomasz Miłkowski

Data:

27.09.2008

Realizacje repertuarowe