EN

7.10.1976 Wersja do druku

Czy przyjdzie inny dzień?

Strindberg, Ibsen, teraz 0'Neill. W repertuarze warszawskich teatrów utwory autorów, których nazwiska wyznaczają pe­wien charakterystyczny nurt w dwudziestowiecz­nym dramacie. Nurt o to­nacji mrocznej i pesymis­tycznej, ale równocześnie bardzo wnikliwy i prawdzi­wy w obserwacjach czło­wieka, mający wiele do przekazania na temat sa­motności, stosunków między ludźmi, relacji kobieta - mężczyzna. Skąd obecność w stołecz­nych teatrach tych właśnie autorów? Dlaczego taki re­pertuar? Odpowiedzi może być wiele. Bezsprzecznie jedna z nich kryje się w fakcie, że utwory mist­rzów dramatu psychologicz­nego stwarzają ogromne możliwości "wygrania się" aktorom: są bogate w zna­komicie napisane role, przedstawiają osobowości o skomplikowanych charakterach i w powikłanych ży­ciowo sytuacjach. Poza tym umożliwiają powrót do teatru w pew­nym stopniu tradycyjnego, na który istnieje wciąż za­potrzebowanie. Teatru z klasyczną sceną pudełkową, tek

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Zwierciadło nr 41

Autor:

Krzysztof Pysiak

Data:

07.10.1976

Realizacje repertuarowe