EN

26.08.1984 Wersja do druku

"Czy popiół tylko zostanie i diament"

Kiedy wczesną wiosną 1983 r. na warszawskich Powązkach żegnaliśmy Jerzego Andrzejewskiego wszystkim nasuwała się natrętna myśl, że oto wraz z odejściem tego Pisarza zamyka się jakaś karta literatury obywatelskiej. Popularna warszawska popołudniówka pisała owego dnia: "Miejsce w dziejach polskiej prozy i polskiej myśli społecznej Jerzemu Andrzejewskiemu wyznaczy przyszłość. Dziś stoimy zbyt blisko - jedno jest pewne, że dzieła Andrzejewskiego przeżyją ich Autora o długie dziesiątki lat". Tak mniej więcej myśleliśmy, niezależnie od osobistych politycznych postaw politycznych. W okresie czterdziestolecia przebył Andrzejewski niemałą drogę. Potraktował literaturę jako zadanie, jako bezustanną konfrontację wartości wytworzonych przez kulturę z szarym życiem. Można zaryzykować osąd, że miał dużo szczęścia do konfrontacji codziennej, nabierającej szczególnie charakteru historycznego. Bowiem losy Polski ostatnich dziesięcioleci nie odmawi

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Czy popiół tylko zostanie i diament"

Źródło:

Materiał nadesłany

Kierunki

Autor:

Bogusław Wit

Data:

26.08.1984

Realizacje repertuarowe