EN

3.05.1974 Wersja do druku

Czekając na Godota

Dzięki temu, że teatr z Tarnowa przyjeżdża cza­sem do nas korzystając z pustej w poniedziałki sceny Teatru Starego albo Kameral­nego, mogliśmy w Krakowie zobaczyć tak rzadko pokazywa­ną, a tak ważną dla współczes­ności sztukę Samuela Becketta "Czekając na Godota". Autor tej sztuki urodził się w 1906 roku, gdy napisał tę rzecz w roku 1952 miał lat, jak ła­two obliczyć, 46. "Godot" ma w tej chwili lat 22 a w Polsce jest znany od lat 18-tu (od 1956 ro­ku, gdy fragmenty opublikowa­no w pierwszym numerze "Dia­logu"). Sztuka Becketta obrosła legendą, stała się symbolem epoki, znakiem wywoławczym dla nowego sposobu myślenia i nowego stylu w sztuce. Związa­na z filozofią egzystencjalistyczną, będąca wyrazem mody tam­tych lat, zrosła się także z na­szą polską przemianą świado­mości. Od czasu jej pierwszego wystawienia w teatrze 38 w Krakowie zrosła się z ruchem kultury studenckiej, z kulturą "podziemną" piwniczną, kaba­retową i bunto

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Czekając na Godota

Źródło:

Materiał nadesłany

Echo Krakowa nr 103

Autor:

Maciej Szybist

Data:

03.05.1974

Realizacje repertuarowe