EN

19.12.2012 Wersja do druku

Czas przeżywania - to jest to

"Zażynki" w reż. Katarzyny Kalwat w Teatrze Polskim w Poznaniu. Pisze Andrzej Górny na swoim blogu.

Co się w nas najbardziej liczy? W przedstawieniu narzuca się to od razu: odejść od wszelkich formuł, czy wręcz już frazesów moralnych, religijnych, społecznych, które mogłyby rysować postać człowieka. Człowiek jest zdany na siebie, swoje rozwiązania; w nim musi się odbyć, w drgnieniach jego myśli i uczuć. A więc nieustająca pulsacja ludzkiego wnętrza, przeżywanie dokonujące się w relacjach z innymi; nigdy wtedy nie wiadomo, co okaże się w nim ważne. Chciałoby się powiedzieć, że to nic nowego w teatrze, zwłaszcza w teatrze kameralnym, po prostu stare jak świat. Jednak totalne skupienie na wnętrzu, taki absolutny ku niemu zwrot, to dzisiaj prawie jak nowe wyzwanie. Powiedziałbym, że to wręcz prowokacja wobec czasu w jakim żyjemy, czasu szybkich eseme-sów, zautomatyzowanego "lubię to" z Facebooka, czy reklam krzyczących za nas, kiedy naprawdę czujemy się sobą (Nie - że mamy się czuć - czujemy się! tak się do nas mówi). Tutaj, u Anny Waku

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Czas przeżywania - to jest to

Źródło:

Materiał nadesłany

www.andrzejgorny.pl

Autor:

Andrzej Górny

Data:

19.12.2012

Realizacje repertuarowe