EN

26.11.2003 Wersja do druku

Czas budzenia rozumu

- Brawo, brawo, już chyba wszyscy zostali wyszydzeni, wszyscy oprócz państwa obecnych - kpi zdenerwowany Alcest, podchodząc zdecydowanie do grupki osób.
- Nasz drogi Alcest jest pełen sprzeczności. Jest chodzącą alternatywą, wieczną negacją, krzywym zwierciadłem - odpowiada ironicznie Celimena.

Dobrze, ale na chwilę zapomnijmy o tekście, tu coś jeszcze musi się zdarzyć - przerywa akcję Rudolf Zioło. W Teatrze Polskim trwają próby do "Mizantropa" Moliera w jego reżyserii. W rolach głównych zobaczymy Dominikę Figurską i Wojciecha Ziemiańskiego. Rudolf Zioło pracował już we Wrocławiu. W Teatrze Polskim reżyserował m.in. "Sen nocy letniej" Szekspira, w repertuarze sceny przy Zapolskiej jest "Kubuś Fatalista i jego pan" Diderota w jego inscenizacji. - To literatura, która budziła rozum, a my jesteśmy teraz w czasie drzemki rozumu albo jego zaniku - podkreśla artysta, mówiąc o przywiązaniu do twórczości pisarzy epoki baroku i oświecenia. Bohater tytułowy "Mizantropa" odzwierciedla współczesne inteligenckie samopoczucie i odczuwanie świata, w którym wszystko jest rozdrobnione, w którym liczy się własny interes, a wartości skarlały. - Mizantrop przyjmuje postawę bezkompromisowego buntu, aż się w tym spala - twierdzi Zioło. - Dysproporc

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Czas budzenia rozumu

Źródło:

Materiał nadesłany

Słowo Polskie nr 275

Autor:

TW

Data:

26.11.2003

Realizacje repertuarowe