EN

10.06.1996 Wersja do druku

Czary na scenie

Olsztyński Teatr im. S. Jaracza przygotował na Dzień Dziecka atrakcyjną premierę. Spektakl "Pierścień i róża", w reżyserii Zbigniewa Marka Hassa i scenografii Bogusława Cichockiego, zdobył serce publiczności.

Stało się to za sprawą między innymi świetnej oprawy plastycznej widowiska. W pierwszej odsłonie zobaczyliśmy czarny, ruchliwy ocean wszechświata, gdzie Czarna Wróżka wywołuje z niebytu bohaterów "Pierścienia". Potem akcja przeniosła się do królestwa Paflagonii, gdzie pałac zbudowano z wielkich klocków lego. Przy jego furcie tkwił Gburiano (zmieniony nie do poznania, dzięki charakteryzacji, Janusz Kulik), pierwsza ofiara czarów. Postaci w inscenizacji nosiły bardzo bogate, wielowarstwowe kostiumy, w pastelowych kolorach. Reszty dopełniała charakteryzacja. Hrabina Gburia-Furia (Wiesława Niemaszek) z dolepionym zakrzywionym, ptasim nosem, rozbawiła publiczność do łez. Jej sceniczny image był wzorowany na oryginalnych rysunkach autora "Pierścienia i róży", dziewiętnastowiecznego pisarza z Anglii Williama Thackeraya, który zilustrował swoją książkę. Gburia to jedna z najlepszych ról tego spektaklu, nie tylko dzięki udanej charakteryzacji. Wiesława

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

"Gazeta Olsztyńska" nr 111

Autor:

mzg

Data:

10.06.1996

Realizacje repertuarowe