EN

26.07.1952 Wersja do druku

Cyganeria w Operze Wrocławskiej

Dużo się mówiło, jeszcze do niedawna, o tym, że mu­zyka Pucciniego jest pusta i powierzchowna, że jego najlepsze dzieło: "Cygane­ria", jest utworem napisa­nym, pod guściki drobnomieszczańskiej publiczności. Muzyka wielkiego kompo­zytora przeżyła jakoś te ataki i nadal króluje na wszystkich scenach opero­wych świata, dając słucha­czom niezapomniane wzru­szenia. A "Cyganeria"? Zapewne, że historyjka to błaha, że libreciści Illico i Giacosa wyprali tekst opery prawie doszczętnie ze społecznych wartości oryginału Murgera (opera napisana jest na podstawie uroczej powieści francuskiego pisarza H. Murgera pt. "Sceny z życia Cyganerii"), zatarli ostro ry­sujący się konflikt między nędzą proletariatu francuskiego i artystycznej cyganerii, a rosnącą drapieżnością kapitalizmu, że reszty spu­stoszenia w libretcie doko­nali polscy tłumacze. (Swo­ją drogą, nie mogę zrozu­mieć dlaczego Opera Wroc­ławska korzystała ze stare­go tłumaczenia, w

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Cyganeria w Operze Wrocławskiej

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Robotnicza nr 78

Autor:

Wojciech Dzieduszycki

Data:

26.07.1952

Realizacje repertuarowe