EN

22.10.1988 Wersja do druku

Cud na jeden wieczór

GYORGY SPIRÓ nie lubi jednak Polaków. Jego sztuka "Szal­bierz", a wcześniej powieść "Iksowie", według której powstał dramat, niezbyt przychylnie odnosi się do naszej tradycji historycznej i ludzi kultury. Wrzawa, ja­ka powstała w niektórych środowiskach po ukazaniu się powieści "Iksowie", po pewnym czasie została wy­ciszona, ale pierwsi oburzeni mieli trochę racji. A mo­że nawet nie trochę. Na pe­wno mieli więcej racji od tych, co tłumaczyli później węgierskiego pisarza mówiąc i pisząc, że odbrązowianie naszej tradycji nigdy nie szko­dziło, że trzeba starać się re­widować mity i legendy, i mówić całą prawdę o lu­dziach, ich działaniach pu­blicznych i życiu prywat­nym. Wedle takiej argumenta­cji sztuka "Szalbierz" o Wojciechu Bogusławskim, ojcu sceny narodowej, przy­jęta została z większą tole­rancją, jako zjawisko wy­pełniające modne dzisiaj białe plamy w historii. Czy istotnie? Dopiero rea­lizacja teatralna może nas pr

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Cud na jeden wieczor

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Olsztyńska nr 247

Autor:

Janusz Segiet

Data:

22.10.1988

Realizacje repertuarowe