EN

20.05.1976 Wersja do druku

Co nas czeka w teatrze?

CZEKA nas odwrót od eksperymentowania, od "teatru absurdu". Po­wrót do repertuaru realistycznego, do wielkich dzieł nio­sących treści ogólnoludzkie. Do teatru zaangażowanego, politycznego... Taki pogląd wyraził Roman Szydłowski na spotkaniu z członkami Klubu Krytyki Teatralnej. Pogląd oparty na obserwacji tendencji teatru światowego, na rozmowach z twórcami ogólnie uznanymi za awangardowych i nieprzejednanych w swej awangardowości - takich jak Araball. Taki właśnie teatr może przecież operować cieka­wą, odkrywczą formą teatral­ną; warstwą wizualną spekta­klu zgodną ze słowem, lub świadomie z nim zderzaną. Tak więc teatr przyszłości ma nieść treści dla wszystkich zrozumiałe, podawane w for­mie odkrywczej, bogatej, po­ruszającej skojarzenia wido­wni. Obyśmy doczekali speł­nienia się tej prognozy. Przy­szły kształt teatru zależeć bę­dzie oczywiście nie tylko od uznanych już twórców, gwiazd naszego teatru przyciągają­cych pub

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Głos Wybrzeża nr 114

Autor:

Ewa Moskalówna

Data:

20.05.1976

Realizacje repertuarowe