EN

23.01.1938 Wersja do druku

CIESZYMY SIĘ ŻYCIEM (Teatr Ateneum)

Jeden z bohaterów tej sztuki czyta dzieła Trockiego i co celniejsze ustępy odbija na podręcznej maszynie drukarskiej, aby potem załączać je jako ulotki do pudelek cukierków. Ale gdyby nawet zachwycał się nie Trockim lecz Stalinem, sztuka nie mogłaby być grana w Rosji Sowieckiej. Zrozumianoby ją tam bez wątpienia jako pochwałę anarchizmu, jako propagandę sabotażu zbiorowych form życia. Publiczności naszej nie grozi takie nieporozumienie. Niezależnie od instancji autorów, niewiadomej bliżej przynależności pp. Harta i Kaufmanna, przeciętny widz polski ujrzy w tej komedii raczej satyrę na anarchiczny tryb życia. Z łatwością rozkonspirowuje się tak że płytkość krytyki kapitalizmu i organizacji państwowej. Cała rodzina może przecież oddawać się temu "dolce far niente" pod warunkiem, że "dziaduś" uciułał swego czasu kapitalik, przynoszący nienajgorsze dochody, skoro z półtuzina nierobów może beztrosko żyć. Takie postawy życiowe trzeba we

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

CIESZYMY SIĘ ŻYCIEM (Teatr Ateneum)

Źródło:

Materiał nadesłany

"Tygodnik Ilustrowany" nr 4

Autor:

Wacław Syruczek

Data:

23.01.1938

Realizacje repertuarowe