EN

1.08.1971 Wersja do druku

Ciemność i jasność

Po nagłym wybuchu, w czwar­tym akcie "Potęgi ciemności", w warszawskim Teatrze Współ­czesnym, Henryk Borowski grający Akima, opuszcza scenę, otrzymując gorące oklaski. Zastanawiałem się dla kogo były one przeznaczone. Dla aktora przede wszystkim? Po­staci? Sprawy, której Akim bronił? Myślę, że trudno to oddzielić. W reakcji widzów wyraziło się wiele rzeczy równocześnie. Borowski przyzwyczaił nas do innego typu gry, trochę chłodnego. Nieoczekiwa­nie w spektaklu obecnym ujawnił zasoby ciepła. Zachował rysy, za­warte w tekście: trudność wysło­wienia się, rozpaczliwe "krążenie" wokół zdania. Z tej trudności wy­powiedzenia się starego chłopa czy­ni Borowski źródło sugestywności. To, o czym mówi Akim, wyraża się nie tylko słowami, ale i poza (czy ponad) nimi. W każdym z nich kry­je się zasób przemyśleń. Etyka, którą Akim wyznaje, nie jest wynikiem przyzwyczajeń, wmówień, tradycji. Opiera się na zrozu­mieniu tego, co się

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Ciemność i jasność

Źródło:

Materiał nadesłany

Kultura nr 31

Autor:

Wojciech Natanson

Data:

01.08.1971

Realizacje repertuarowe