EN

2.03.2015 Wersja do druku

Chodź na piwko naprzeciwko

"Nie ma jak lata 20., lata 30." wg scenar. Ryszarda Marka Grońskiego w reż. Artura Hofmana w Teatrze Muzycznym w Poznaniu. Pisze Stefan Drajewski w Polsce Głosie Wielkopolskim.

Zgadzam się z Arturem Hofmanem, że gdyby twórcy piosenek, które wykorzystał w spektaklu "Nie ma jak lata 20., lata 30.", żyli w dzisiejszych czasach, mieliby szanse na nagrody Grammy a może nawet Oscary w kategorii piosenka. Niestety, spektakl w Teatrze Muzycznym może liczyć jedynie a może aż na względy i poklask publiczności. Na premierze klaskała ona nawet na stojąco. A ja siedziałem i zastanawiałem się, po co było robić ten spektakl i jak on się ma do "nowej drogi" Teatru Muzycznego? Zdaję sobie sprawę, że trudno skonstruować spektakl z piosenek, które niemal każdy zna i potrafi zanucić pod nosem. Pomysł z producentem (Arnold Pujsza) i reżyserem filmu (Wiesław Paprzycki) jako klamra spinająca całość nie jest ani nowy, ani oryginalny, ale wygodny. Można dowolnie montować poszczególne piosenki, pilnując dramaturgii przedstawienia. Szkoda tylko, że autor scenariusza Ryszard Marek Groński nie napisał dla nich oryginalnych dialogów a reżys

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Chodź na piwko naprzeciwko

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Głos Wielkopolski online

Autor:

Stefan Drajewski

Data:

02.03.2015

Realizacje repertuarowe