EN

20.01.1935 Wersja do druku

"Chicago" u Jaracza

Ta brutalna i ostra satyra na sądownictwo i prasę amerykańską grana była niemal we wszystkich stolicach Europy. Pozornie jest to sztuka o charakterze specyficznie lokalnym, a jednak zarówno śmiałość, z jaką autor pokazuje targowisko zbrodni, jak nowy dla sceny typ kobiety porwanej namiętnością rynsztokowej sławy - utorowały wszędzie drogę ponurej sztuce Watkinsa. Zbrodnia bydlęca, morderstwo popełnione przez kobietę maną i głupią, staje się towarem do sprzedania. Na śmierci jakiegoś tam pana Caseleya karjerę taniej, brukowej sławy robi morderczyni Roxie Hart. Poważniejszy już, brzęczący złotem business robi prasa w Chicago. Zbrodnia ta jest towarem dla obrońcy i towarem, na którym prokurator chce zarobić reklamą przed przejściem do adwokatury. Nawet głupkowaty mąż Roxie, mizerny urzędniczyna bankowy, zarabia skromną podwyżkę. Posępny ten obraz przedstawiony jest z umiarem realistycznym, z prawdą przekonywającą i bez żadnych chciwości

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Chicago" u Jaracza

Źródło:

Materiał nadesłany

"Wiadomości Literackie" nr 3

Autor:

Antoni Słonimski

Data:

20.01.1935

Realizacje repertuarowe