EN

19.06.2006 Wersja do druku

Cest la vie: absurd nad trumną

"C'est la vie" w reż. Piotra Dąbrowskiego w Teatrze im. Węgierki w Białymstoku. Pisze Monika Żmijewska w Gazecie Wyborczej - Białystok.

Tylu premier, ile zafundował nam Teatr Dramatyczny w tym sezonie, nie było od dekady. W sobotę dał dziesiątą, ostatnią - w klimacie karawaniarskim. Niezłym Uff! - mógłby rzec recenzent, aktorzy zresztą też. Piotr Dąbrowski, szef teatru, nieźle wymaglował tych ostatnich. Na płodnym wyjątkowo teatralnym roku skorzystali widzowie, do wyboru mając spektakle najróżniejsze, w większości ciekawe: od lekkich komedii, przez kameralny dramat psychologiczny, po pokaz hiphopowy, poemat dygresyjny czy egzotyczną baśń dla dzieci. Sezon teatr kończy kabaretem w klimacie surrealistycznym, w którym nonsens przeplata się z wisielczym humorem, a żałobnicy przygrywają na trąbkach. Trumienne motywy spektaklu "C'est la vie" w reż. Dąbrowskiego nie wzięły się z nieba - przedstawienie jest spod znaku francuskiego humorysty z lat 30. - Henri Pierre'a Cami, prekursora teatru surrealistycznego, który w swojej biografii ma też epizod redagowania pisma, sponsorowanego

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Cest la vie: absurd nad trumną

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Białystok nr 141

Autor:

Monika Żmijewska

Data:

19.06.2006

Realizacje repertuarowe