Sądzę, że rocznica urodzin Mikołaja Kopernika jest ostatnim w tym sezonie faktem okolicznościowym, który Teatr Współczesny zobowiązał się uczcić. Osobom decydującym w tej instytucji o repertuarze przypominam natomiast lojalnie, że w przyszłym roku obchodzimy 200-lecie powstania Komisji Edukacji Narodowej. I to jest dopiero okazja, Kopernik był jeden. Za to w komisji działało sporo ludzi i gdyby tak wcześniej zamówić okazjonalne montaże, można by "Portretami" naszych szacownych antenatów wypełnić cały sezon. Portrety najlepiej przyrządzać według kopernikowskiego wzoru p. Józefa Grudy. W tym celu wziąć należy: trochę faktów prawdziwych, trochę hipotetycznych, ale dodających historii pikanterii; wyciągnąć z listów delikwenta stosowne cytaty, co daje od razu posmak autentyzmu, dosmaczyć literaturą, przy czym niezłe jest korzystać z poezji. Całość dobrze wymieszać, rozpisać na głosy z uwzględnieniem narratora (nie za dużo żeby ich by�
Źródło:
Materiał nadesłany
Wieczór Wrocławia