EN

5.11.2004 Wersja do druku

Być jak Hitler

Krystyna Feldman, Ryszard Pietruski, Henryk Bista, Jan Frycz - polskich aktorów odtwarzających rolę Hitlera można policzyć na palcach jednej ręki. Rozmawiamy z Dariuszem Wiktorowiczem, aktorem grającym fuehrera w sztuce "Mein Kampf" na deskach Teatru Śląskiego im. Wyspiańskiego w Katowicach.

Proszę powiedzieć, czy trudno zagrać taką rolę? Hitler kojarzy się przecież z monstrum, uosobieniem zbrodni... To jest rzeczywiście dość trudne, aczkolwiek w przypadku "Mein Kampf" sytuacja jest odmienna niż w przypadku wchodzącego na polskie ekrany filmu "Upadek". Sztuka jest pastiszem zachowań Hitlera, swoistą komdią. Tym bardziej trudną do zagrania, że tak naprawdę nie wiadomo, jak zachowywał się Adolf Hitler w młodości. W takim razie, skoro tak mało wiadomo, jakimi sposobami przygotowywał się Pan do tej roli? Przede wszystkim analizowałem przemówienia dyktatora, oglądałem dokumentalne filmy, czytałem o nim książki i bezustannie ćwiczyłem. Bardzo wiele czasu spędzałem na studiowaniu i odtwarzaniu gestów Hitlera, modulacji jego głosu, mimiki twarzy. Oczywiście analizowaliśmy to później wspólnie z reżyserem. Było to konieczne, aby nie przeszarżować. Wielu aktorów mówi, że identyfikuje się z bohaterami, których gra. Zawsz

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Być jak Hitler

Źródło:

Materiał nadesłany

Dzień Dobry nr 67

Autor:

Maciej Petrycki

Data:

05.11.2004

Realizacje repertuarowe