EN

1.07.1974 Wersja do druku

"Burza" w "Teatrze Polskim" w Warszawie, 4.IX.1913 roku

Teatr Polski dał wczoraj "premierę" w wielkim stylu: wystawił "Burzę" szekspirowską, graną w Warszawie bodaj raz jedyny przez Meiningeńczyków, a dzisiejszemu pokoleniu nieznaną wcale ze sceny. Uczyniono wysiłek ważny i poważny. Dość było wysłuchać uwag "najinteligentniejszych" widzów podczas antraktów, uwag dziwacznych, odważnie paradoksalnych albo naiwnie kalibanowych aby się przekonać, jak bardzo takie widowisko jest potrzebne w epoce rozpierania się kumoszkowego teatru buduarowych awantur, sumurunowych "arcydzieł" i wszelkiego rodzaju powtarzań naszego szarego, nędznego życia. "Burza", jeden z ostatnich poematów Szekspira, należy do tej trójcy dzieł (obok "Cymbelina" i "Opowieści zimowej"), w których zniknęły zupełnie gorycz i pesymizm poety. Dojrzały geniusz Szekspira ma spokój, harmonię i wyrozumiałość. "Groza nadchodzącej nocy osłabła; słońce zachodzi śród promiennego i pogodnego podwieczerza jesiennego. Poeta widzi, niemniej jasn

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Burza" w "Teatrze Polskim" w Warszawie, 4.IX.1913 roku

Źródło:

Materiał nadesłany

Łódź Teatralna nr 8 (1946/1947)

Autor:

Jan Lorentowicz

Data:

01.07.1974

Realizacje repertuarowe