EN

28.09.2004 Wersja do druku

Brzdące w BTL-u

"Brzdące, czyli teatr Anioła Stróża" w Białostockim Teatrze Lalek. Pisze Monika Żmijewska w Gazecie Wyborczej - Białystok.

"Rzecz o drobnych grzeszkach rodzących się w cieniu misia sporządzili białostoccy lalkarze. Historia to przekomiczna, ale i pełna grozy. Wrze w niej od dziecięcych namiętności. W rytmie choćby tanga. Oto {#os#6625}Wojciech Szelachowski{/#}, reżyser białostockich lalkarzy, dopisał kolejny rozdział do swej wielowątkowej autorskiej opowieści o dzieciństwie. Opowieść tę w kawałkach, w Białostockim Teatrze Lalek, oglądać możemy od lat. O dzieciach małych i wyrośniętych, o dorastaniu, dziecięcych dramatach i radościach. Był już w BTL autorski Krótki kurs poezji dziecięcej, było Państwo Fajnackich. Były wariacje na temat kłopotów najmłodszych od okresu raczkowania - po pierwszą miłość nieco starszych. Teraz przyszedł czas na dogłębniejszą obserwację tych pierwszych - brzdąców z gatunku mlaskaczy, czyli niemowlaków zajętych na pozór tylko swoim smoczkiem, a w rzeczywistości wojujących z otoczeniem. Szelachowski niby nic nowego nie

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza -Białystok nr 228

Autor:

Monika Żmijewska

Data:

28.09.2004

Realizacje repertuarowe