EN

3.04.1975 Wersja do druku

Bryll w teatrze Axera

Podziwiam i trochę zazdroszczę Erwinowi Axerowi olimpijskiego spokoju, z jakim wykonuje swój zawód. Zwłaszcza teraz, kiedy wciąż trwa gonitwa myśli inscenizacyjnej, a młodzi i starzy bezlitośnie maltretują teatr i literaturę, aby za wszelką cenę wycisnąć z niej wydarzenia. W takiej epoce prowadzić teatr z klasycznym umiarem i wystawiać realistycznie - znaczy: być odważnym. I przekornym równocześnie. Komu jednak służy taka postawa? Pisarzom? Publiczności? Jest próbą do­chowania wierności? Sobie? Literatu­rze? Czy "Rzecz listopadowa" Brylla, którą Axer wyreżyserował w Teatrze Współczesnym, odpowiada na te pytania? Czy musi odpowiedzieć? A może pytania są niezbyt taktowne? Dla Axera pytania te są po prostu nieistotne. Bo teatr w jego rozumieniu jest wcale doskonałym instrumentem do grania literatury. A spektakl to dzie­ło aktorów, kierowanych przez inteli­gentnego czytelnika dramatu, czyli re­żysera. Obowiązkiem zaś reżysera jest jak naj

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Bryll w teatrze Axera

Źródło:

Materiał nadesłany

Literatura nr 14

Autor:

Marian Sienkiewicz

Data:

03.04.1975

Realizacje repertuarowe