EN

12.12.1987 Wersja do druku

Bramy raju - opera jako teatr

Z prawdziwą satysfakcją stwier­dzam, iż proces budowania teatru na dobrym europejskim poziomie w warszawskiej operze został zakończony. Potwierdziła to w wielkim stylu światowa prapre­miera dramatu Joanny Bruzdowicz "Bramy raju" według Jerzego An­drzejewskiego. Inscenizacją tą uznałbym za najlepszą od momentu objęcia Teatru Wielkiego przez Ro­berta Satanowskiego w 1981 roku, choć przez te siedem lat widzieliśmy w Wielkim szereg spektakli wybitnych. Widać dziś jasno, iż kierownictwo Wielkiego konsek­wentnie i celowo zmierzało do punktu, który został wreszcie osiąg­nięty, wychowując wokalną mło­dzież, ściągając świeżych scenogra­fów i reżyserów, dobierając reper­tuar i stale poszukując najbardziej wartościowych modeli i struktur teatru. Spektakl nie jest typowo opero­wym widowiskiem. Z wahaniem podjąłbym się klasyfikacji jego ty­pu formalnego. Nie widzę też, w znanym mi światowym repertuarze, podobnych precedensów. Ze wzglę­du na

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Bramy raju - opera jako teatr

Źródło:

Materiał nadesłany

Odrodzenie nr 50

Autor:

Mirosław M.Bujko

Data:

12.12.1987

Realizacje repertuarowe