Musical "Pięciu braci Moe" zostanie wystawio­ny w w Romie. Oprócz gwiazdorskiej obsady, niespodzianką będzie debiut reżyserski w mu­sicalu Olafa Lubaszenki. Premiera 10 maja. Spektakl jest opowieścią o nadużywającym alko­holu mężczyźnie, który popada w depresję po utracie kobiety. Na pomoc przychodzi mu pięciu braci Moe, którzy wy­skakują ze starego radia. W ryt­mach muzyki Loisa Jordana (ulubieńca Amerykanów, uta­lentowanego twórcy piosenek) przywracają Nomaxowi chęć do życia. Spektakl odniósł sukces na scenach West Endu i na Broad­wayu. Iście gwiazdorska obsada spektaklu powinna zapewnić mu sukces także w Polsce. W rolę zniechęconego do życia Nomaxa wcieli się dwóch akto­rów: Jan Bzdawka i Dariusz Kordek. Braci Moe zagrają m.in. Michał Milowicz, Robert Rozmus, Wojciech Paszkowski. Kierownictwo muzyczne objął Krzysztof Herdzin ("Piotruś Pan"), nad choreografią pracuje Marek Pałucki ("Miss Saigon" i "Sinatra"). Reżyser Olaf Lubaszenk