EN

18.01.2011 Wersja do druku

Bohaterowie Mrożka stali się bliskimi kuzynami Becketta

"Pieszo" w reż. Anny Augustynowicz z Teatru Wybrzeże w Gdańsku, gościnnie w Warszawie. Pisze Jan Bończa-Szabłowski w Rzeczpospolitej.

Anna Augustynowicz, inscenizując "Pieszo" w Teatrze Wybrzeże, nadała mu nowe, uniwersalne znaczenie. Spektakl zaprezentowano w minioną sobotę w warszawskim Teatrze Dramatycznym, gdzie w latach 80. ubiegłego wieku ta sztuka w inscenizacji Jerzego Jarockiego było wydarzeniem. Sławomir Mrożek odszedł tu od tonu humorysty, z jakim chętnie się go utożsamia. W tekście o zrujnowanej wojną Polsce, która stoi przed kolejnym zakrętem historii, zawarł nasze odwieczne kompleksy, wspomniał o nadziejach i lękach. "Pieszo", którego akcja rozgrywa się pod koniec wojny, gdzieś na rozstaju dróg, niedaleko stacji kolejowej, prezentuje postawy społeczne Polaków w chwili rozpadu starego porządku. Trauma wojny łączy się z niepewnością jutra. Uczestnicy tej wędrówki to przedstawiciele różnych warstw społeczeństwa. Są wśród nich prosta Baba handlująca bimbrem i przewrotny intelektualista Superiusz świadomy nieuchronności tego, co ma nadejść. Jest pełen

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Bohaterowie Mrożka stali się bliskimi kuzynami Becketta

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 13

Autor:

Jan Bończa-Szabłowski

Data:

18.01.2011

Realizacje repertuarowe