EN

3.02.1973 Wersja do druku

Bohater naszych dni

W Teatrze Dramatycznym w Warszawie odbyła się polska prapremiera sztuki Ignatija Dworieckiego - "Człowiek znikąd". W liście do warszawskiego teatru autor utworu napisał: "Po­łowę swojego życia spędza człowiek współczesny w pracy: w hali pro­dukcyjnej, w laboratorium, przy biurku. Niekiedy ta właśnie część bywa znacznie bardziej dramatycz­na od tego, co nazywamy życiem prywatnym. Tymczasem w teatrze bywamy (...) konserwatystami. Jak byśmy chcieli (...) powiedzieć, że scena jest po to przede wszystkim, by (...) pokazywać miłość bądź kło­poty rodzinne". Cytuję te słowa by od razu zasygnalizować, że Dwo­riecki stara się iść inną drogą. "Człowiek znikąd" jest próbą wy­ciągnięcia przez pisarza praktycz­nych konsekwencji z dojścia do wniosku, że skoro głównym tere­nem aktywnego życia dzisiejszego człowieka jest jego praca, drama­turgia tam właśnie powinna szukać dla siebie tematów. Rozumowanie Dworieckiego jest precyzyjne i właś

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Magazyn Fakty i Myśli nr 5

Autor:

Jerzy Niesiobędzki

Data:

03.02.1973

Realizacje repertuarowe