EN

14.10.1980 Wersja do druku

"Biorę z Tobą ślub"

Z NIESFORNYCH, rozwichrzonych bo prawdziwych losów ludz­kich niełatwo skomponować sztu­kę teatralną w tradycyjnym poję­ciu z logiczną akcją, pointą, finałem. A jednak powiodło się to (niemal) autorce widowiska pt: "Biorę z Tobą ślub" Jadwidze {#os#10431}Wi­lanowskiej{/#}. Spektakl wystawiany w Sali Prób Teatru Polskiego ma wiele autentyzmu, a zarazem jest bardzo szczeciński, W skromnej, oszczędnej scenerii dobrze trafiają do serca wspomnienia młodości na Podolu, Wileń­szczyźnie, na bagnach poleskich, przeżycia z wojny i okupacji, pio­nierska wędrówka w nieznane. Toż to prawdziwy obraz losów niejed­nej ze szczecińskich rodzin. Dlate­go też każdy, kto czuje się naprawdę związany z tym miastem powinien obejrzeć "Biorę z Tobą ślub", po to by zajrzeć trochę we własny życiorys. Po to też, aby się pewnym fragmentom sprzeciwić... W końcu jest tu mowa o spra­wach i faktach, które działy się wokół nas przez lat 35. To prawda, o

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Biorę z Tobą ślub"

Źródło:

Materiał nadesłany

Kurier Szczeciński Nr 224

Autor:

(ław)

Data:

14.10.1980

Realizacje repertuarowe