Oto kolejna propozycja Państwowego Teatru im. Juliusza Osterwy, a pierwsza związana z otwarciem Małej Sceny w sali widowiskowej Lubelskiego Domu Kultury.

Scena ukierunkowana na repertuar współczesny startuje komedią Franciszka Zabłockiego. Nie należy się jednak obawiać tracącego myszką dydaktyzmu i oświeceniowego gorsetu konwencji. "Król w kraju rozkoszy" to komedia zapustna, z przebierankami, swawolami i żartami, w której fantazjowanie odbiera prymat prawom rzeczywistości lub godzi w nie ostrzem satyry. Scenografia i kostiumy Ryszarda Radwańskiego i Krystyny Mielech nawiązują do dworskiego teatrzyku z epoki stanisławowskiej. Podobnie muzyka Krzysztofa Mazura. "Król w kraju rozkoszy" zatrudnia liczne grono młodych aktorów Teatru im. Osterwy poruszających się na scenie w myśl koncepcji choreograficznej Bożeny Kociołkowskiej. Całość wyreżyserował Marek Tadeusz Nowakowski. Spektakl grany będzie przez cały miesiąc, o czym zawiadamiamy wszystkich chętnych do urozmaicenia sobie postu zapustną komedią.