EN

22.09.2014 Wersja do druku

Białystok. "Skrzypek na dachu" zagra w Operze

Anatewka jak żywa, dach też, atmosfera sztetl sprzed stu lat, a do tego mnóstwo cudownej muzyki i magiczny klimat niczym z obrazów Chagalla. Premiera kolejnego musicalu Opery i Filharmonii Podlaskiej - już za tydzień (28.09). Ale od soboty (20.09) zaczynają się spektakle przedpremierowe.

Jakie wrażenie pozostawi białostocka wersja "Skrzypka na dachu", okaże się po obejrzeniu całego trzygodzinnego (z 25-minutową przerwą) spektaklu. Ale już parę minut i kadrów z przedstawienia dowodzi, że to przedstawienie z rozmachem, wykorzystujące multimedia, możliwości sceniczne budynku i nawiązujące do scenerii tak pięknie uwiecznionej na odrealnionych obrazach Marca Chagalla. Pokrzywione, jakby ulepione z gliny domki falują w powietrzu niesione przez ich mieszkańców, są słoneczniki, koguty, koza. Skrzypek wdrapuje się na dach, mieszkańcy Anatewki tańczą, są sceny żywiołowe, są kameralne. A w tym wszystkim - historia ojca żydowskiej rodziny, marzącego o bogactwie, chcącego szczęśliwie wydać za mąż swoje córki. Tymczasem do jego rodzinnej wsi w carskiej Rosji wdziera się historia i skazuje mieszkańców na wygnanie. Dzieje Tewjego Mleczarza w książce pod takim właśnie tytułem opisał w 1894 roku Szolem Alejchem. W 70 lat od wydania ksi�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Skrzypek na dachu zagra w operze, zatańczą też domy

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Białystok nr 219 online

Autor:

Monika Żmijewska

Data:

22.09.2014

Realizacje repertuarowe