EN

5.03.2008 Wersja do druku

Białystok. Przed podróżami Doomsday gra u siebie

Póki znakomita Kompania Doomsday nie ma siedziby w Białymstoku, jej spektakle w mieście to ciągle rzadkość. Toteż kto jeszcze "Salome" [na zdjęciu] nie widział - koniecznie musi wpaść w środę lub w czwartek do Spodków.

Wojewódzki Ośrodek Animacji Kultury przy ul. św. Rocha 14 użyczył pomieszczeń jednemu z najmłodszych i najlepszych teatrów niezależnych w Białymstoku, a coraz bardziej rozpoznawalnych w kraju. Kompania Doomsday znana jest m.in. ze współorganizacji festiwalu Białysztuk, a spektaklem o kobiecie, która za taniec zażądała głowy proroka, wygrała w ub.r. konkurs "Nowe sytuacje" na międzynarodowym festiwalu teatralnym Malta w Poznaniu.) To znakomita autorska adaptacja tekstu Oscara Wilde'a, którą aktorzy z Kompanii przygotowali wspólnie z dwójką niemieckich lalkarzy z Figurentheater Wilde&Vogel. Powstała świeża, ironiczna, niepokojąca wariacja na temat biblijnej historii Salome, w której jak w tyglu mieszają się gatunki teatralne i nastroje. Są tu i popisy pantomimiczne, i świetnie podane partie tekstów, autentyczny dramat i wygłup, wrzask i wibrująca cisza, senny koszmar i humor, wstawki chóralne i koncert rockowy, gra rekwizytem (lalką, maską, szn

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Salome" na chwilę w Białymstoku

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Białystok nr 55

Autor:

moż [Monika Żmijewska]

Data:

05.03.2008

Realizacje repertuarowe