EN

18.01.2008 Wersja do druku

Białystok. Półtuszka otwiera Podlaski Teatr Pacynkowy

Półpuszka to pyskaty osobnik, który właśnie obwołany został polskim bohaterem komedii dell'arte.

Taką postać mają Włochy, Węgry, Czesi, Niemcy i wiele innych krajów (wspomnijmy choćby słynnych Puncha czy Pulcinellę), ale jak dotąd postaci takiej w tradycji nie mają Polacy. Zmienić to postanowił Massimiliano Venturi, włoski lalkarz, który od kilku lat pomieszkuje po kilka miesięcy w Polsce (m.in. w Białymstoku) i w swoim ojczystym kraju. I będąc właśnie w gościnie w Białostockim Teatrze Lalek, postanowił takiego bohatera stworzyć i Polakom podarować. To właśnie Półpuszka - ni to Polak, ni to Włoch, najważniejsza postać Podlaskiego Teatru Pacynkowego. Wiele mu nie potrzeba: malutka scena, specjalny instrument, dzięki któremu wydaje z siebie skrzekliwy głos i dwie, trzy postaci, które w czasie spektaklu wyprowadzi w pole. W środę pokaże co potrafi w BTL (o godz. 13 odbędzie się tam spektakl "Przygody Półpuszki). W tle - podlaskie klimaty: białostocki ratusz, żubr, bazar... Spektakl jest familijny, można się na niego spokojnie wybiera

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Półpuszka rządzi u lalkarzy

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Białystok nr 15

Autor:

moż [Monika Żmijewska]

Data:

18.01.2008

Realizacje repertuarowe