EN

10.11.1997 Wersja do druku

Białoruski everyman

Tę dziwną składankę tradycyjnych motywów literatury białoruskiej można nazwać eklektyczną, można ją również uznać za postmodernistyczną grę w cytaty, odwołania, zbitki pojęciowe - próbę budowania jednorodnej opowieści z niewspółmiernych kawałków wydartych tradycji, czy też zmuszanie tych tradycji do dialogu.

W sobotę w Teatrze im. Osterwy odbyła się prapremiera sztuki Siergieja Kowalowa "Zmęczony diabeł". Sam dramaturg nazywa swoją sztukę hermeneutyczną - w tym sensie, że zbliża ona różne horyzonty czasowe literatury białoruskiej, a tym samym różne konteksty interpretacyjne. W swojej sztuce wykorzystał pierwszy chyba utwór w języku nowobiałoruskim. XVIII-wieczną "Komedyję" napisaną przez nauczyciela retoryki i poetyki kolegium dominikanów z Zabielska Kajetana Maraszewskiego. Kowalow opowieść o układzie, jaki zawarł z diabłem chłop Dziomka, zestawił z bohaterami dwudziestowiecznych sztuk klasyka literatury białoruskiej Janki Kupały - prostoduszną Paulinką, bohaterką komedii "Paulinka" i postacią budziciela świadomości narodowej Nieznajomego ze "Zniszczonego gniazda". Wykorzystał też napisaną w 1920 roku, nawiązującą do "Komedyji" sztukę Franciszka Olechnowicza "Ptak szczęścia", której akcja się dzieje w raju. Bohaterem sztuki Siergieja

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

"Gazeta Wyborcza: Lublin"

Autor:

Mirosław Haponiuk

Data:

10.11.1997

Realizacje repertuarowe