EN

1.08.2007 Wersja do druku

Bez scen miłosnych

- W trakcie zdjęć do "Tygrysów Europy" Jerzy Gruza wielokrotnie powtarzał mi, że jestem aktorką komediową i że powinnam na jakiś czas odstawić ciężki repertuar. Wtedy [w 1999 roku] to był dla mnie fantastyczny komplement! - wspomina JOANNA BOGACKA, aktorka Teatru Wybrzeże w Gdańsku.

Telewidzowie mogli niedawno docenić jej kunszt aktorski w odcinku "Na dobre i na złe" pt. "Gasnąca gwiazda". Wcześniej zagrała m.in. matkę Moniki w "Tygrysach Europy", a także Halinę Malicką, bratanicę profesora Malickiego w jednym z odcinków kultowego dziś serialu kryminalnego "07 zgłoś się". Pamięta Pani szczegóły z planu "07 zgłoś się"? - Po pani telefonie z prośbą o wywiad przypomniałam sobie dwie anegdoty związane z tym serialem. Pierwsza dotyczy scenariusza: w oryginale moja postać miała z porucznikiem Borewiczem romans. Po kolaudacji okazało się, że odcinek nie będzie dopuszczony do emisji, ponieważ, zdaniem komisji, milicjant w żadnym wypadku nie może mieć romansu z podejrzaną. Bohater - milicjant winien być nieskazitelny. I co w tej sytuacji? - Po wielu miesiącach zrobiliśmy dokrętki, które nieco zmieniły historię odcinka. Dzięki temu został wyemitowany. A mnie było bardzo żal sceny miłosnej, bo była dobrze zagrana i nakręc

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Bez scen miłosnych

Źródło:

Materiał nadesłany

Tele Tydzień nr 31/30.07.

Autor:

Ewa Sośnicka-Wojciechowska

Data:

01.08.2007