EN

18.06.2008 Wersja do druku

Beckett - wersja son

"Orkiestra Titanic" w reż. Andrzeja Domalika w Teatrze im. Słowackiego w Krakowie. Pisze Joanna Targoń w Gazecie Wyborczej - Kraków.

Czy świat jest stacją kolejową, czy może teatrem? A może snem? Takie pytania padają w "Orkiestrze. Opuszczona stacja kolejowa. Czworo ludzi, którzy nie wiadomo skąd się na niej znaleźli, ale wiadomo, że nie mają szansy jej opuścić. Na stacji nie zatrzymują się bowiem pociągi; jedyne, na co mogą liczyć jej mieszkańcy, to niedojedzone kanapki i butelki z niedopitym alkoholem wyrzucane przez pasażerów. Jest jeszcze inna przyczyna niemożności opuszczenia stacji: decyzja autora, który postanowił stworzyć sytuację jak z Becketta (lekko przyprawionego Czechowem) i wygłosić kilka teorii na temat kondycji człowieka. Beckettowskie jest więc miejsce, z którego nie ma wyjścia, i pewna abstrakcyjność sytuacji. Echa czechowowskich marzeń o wyjeździe do Moskwy odzywają się w słowach Prodana (Maciej Jackowski), byłego kolejarza, który wciąż układa trasę wyjazdu - przez Pragę, Warszawę, Moskwę, Vancouver - dookoła świata. Pozostali bohaterowie t

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Beckett - wersja son

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Kraków online 17.06

Autor:

Joanna Targoń

Data:

18.06.2008

Realizacje repertuarowe