EN

18.01.1970 Wersja do druku

Bawmy się na rewii

"Nasze szaleństwo" - program ,Syreny" na 25-lecie wyzwolenia Warszawy. "Bawmy się" - zachęca jedna z jego piosenek. Bawimy się. Wielkie widowisko - jak brzmi podtytuł - utrzymane w starym, rewiowym stylu. Warszawskim. Przeważają zbiorowe sceny Śpiewane i tańczone. Lepsze i gorsze, ale zawsze efektowne dzięki przepychowi wystawy, dzięki kolorowej feerii kostiumów Zuzanny Piątkowskiej, dzięki pomysłowym układom i reżyserii Stanisławy Stanisławskiej. Od strusich piór do mi-ni-jupek - z zachowaniem należytej skromności. Od stylizowanych music- hallowo kontuszów do takichże guniek góralskich. Złocą się fraki, srebrzą smokingi. Wszystko w dobrym gatunku, jak w prawdziwej rewii. Treść nasyca miły sentyment warszawski. Poszczególne numery obracają się mniej więcej wokół spraw związanych ze stolicą. Drugą część w większości zajmują "Piosenki warszawskiej ulicy czyli Dwa wieki syrenich śpiewów" - tytuł mówi sam za siebie. Tych piosenek jest osi

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Autor:

August Grodzicki

Data:

18.01.1970

Realizacje repertuarowe