EN

23.01.2002 Wersja do druku

Baśniowe pomarańcze

Włoska baśń ludowa, tradycja teatru dell`arte, barokowa muzyka i surrealistyczna scenografia składają się na widowisko dla dzieci, którego premiera odbędzie się w piątek na scenie Teatru Współczesnego. Historię o smutnym księciu Tartalio, złej wróżce Fatamorganie i pannach schowanych w owocach pomarańczy Carlo Gozziemu, XVIII-wiecznemu dramaturgowi, opowiadała babcia. Za jego sprawą "Miłość do trzech pomarańczy" trafiła do repertu­aru objazdowych trup teatralnych jako doskonały materiał dla commedii dell`arte. Do tej tradycji teatralnej odwołuje się w swoim przedstawieniu Iwona {#os#13298}Kempa{/#}, reżyser widowiska. Aktorzy nie budują na scenie skomplikowanych psy­chologicznie postaci, ale odgrywają czarno-białe charaktery. Pełno przy tym aktorskich popisów, przesadnej teatralności i kpin z ludzkich przywar. Duży wpływ na tę warstwę spektaklu miał Zbigniew {#os#20095}Szymczyk{/#}, aktor Teatru Pantomimy. Do zaakcento­wania baśniowego cha

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Baśniowe pomarańcze

Źródło:

Materiał nadesłany

Słowo Polskie Nr 19

Autor:

Tomasz Wysocki

Data:

23.01.2002

Realizacje repertuarowe