EN

13.03.1993 Wersja do druku

Balladyna

Dramat ten Juliusza Słowackiego, podobnie jak wszystkie jego dzieła sceniczne, miał liczne wystawienia, najróżniej­sze interpretacje, a także wy­kładnie krytyków. Ciągle atrakcyjny i "współczesny", jest także ironicznym potraktowa­niem romantycznego mitu idea­lizującego lud prosty. Kirkor, pan zamku, wierząc szczerze iż szlachetność, prawość, wier­ność i wszelkie inne cnoty, tylko wśród kmieci jeszcze się zachowały, spośród nich żonę zapragnął pojąć. I jak na tym wyszedł wiemy, a wiarą swą naiwną stał się sprawcą nieszczęścia nie tylko własnego. "Balladyna" na scenie Teatru Zagłębia w Sosnowcu jest spektaklem szczególnie atrak­cyjnym. Oryginalna insceniza­cja Mieczysława Górkiewicza ze scenografią Tadeusza Kan­tora i muzyką Andrzeja Zaryckiego - jest niczym innym tylko reprodukcją głośnego wystawienia w Krakowie w 1974 r. Interpretacja "Balla­dyny" jako dramatu wła­dzy, której symbolem jest korona, przez współczesny ko

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Balladyna

Źródło:

Materiał nadesłany

Trybuna Śląska nr 60

Autor:

SAW

Data:

13.03.1993

Realizacje repertuarowe