W salonie jednego z pierwszorzędnych domów mody w Paryżu manekiny w tajemnicy przed ludźmi urządzają bal. Manekin Damski rozmawia w tańcu z Manekinem Męskim: "Za jedną noc taką jak dzisiejsza gotowa byłabym oddać resztę życia. Poruszać się! Zmieniać miejsce w przestrzeni! Czy może być większe szczęście?". Nagle na balu pojawia się Człowiek. Jest nim poseł Ribandel, przedstawiciel reformistycznego syndykatu partii socjalistów (K. Rudzki). Manekiny postanawiają zabić intruza, by ich nie naraził na zemstę ludzi. Sąd skazuje Ribandela na obcięcie głowy, narzędziem kaźni są nożyce krawieckie. Co zrobimy z głową?" "Losujmy, kto wygra, temu ją oddamy". Głowę wygrał Manekin 1, który postanawia udać się w zastępstwie posła na bal do właściciela fabryki samochodów, p. Arnaux. P. Amaux (Wł. Krasnowiecki) oraz drugi obecny na balu fabrykant p. Levasin (I. Śmiałowski), chcą (pozyskać posła dla różnych celów: pierwszy dąży do powstrzym
Tytuł oryginalny
BAL MANEKINÓW
Źródło:
Materiał nadesłany
Radio i Telewizja
Data:
07.05.1961