EN

1.09.1986 Wersja do druku

"Baba-dziwo" na Foksal

"Psychopatologia dyktatury", "Baśń okrutna i śmieszna", "Komedia o paraliżującym strachu"... Kiedy czytam takie i podobnie nadęte tytuły recenzji z kolejnych przedstawień Baby-Dziwo, chce mi się śmiać z przesady krytyków. Z armatą na wróbla... Ta sztuka nigdy nie była zbyt mądra ani przenikliwa. Dziś, jeśli w ogóle może jeszcze pobudzać do refleksji, to chyba tylko nad polityczną naiwnością wielkiej poetki, która pięć lat po spaleniu Reichstagu, po Anschlussie i Sudetach, po wojnie hiszpańskiej i zajęciu Czech szukała źródeł totalitaryzmu jedynie w sferze miłosnego niespełnienia swej sfrustrowanej bohaterki. Polityka oglądana przez firanki buduaru. Dajmy temu spokój. Tym bardziej że z obfitej twórczości dramatycznej Jasnorzewskiej-Pawlikowskiej dla współczesnego teatru nie ocalało właściwie nic (z wyjątkiem bibelotów takich jak Rezerwat), o czym przekonać się łatwo czytając niedawno wydany i skądinąd bardzo potrzebny zbiór jej utwor

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Baba-dziwo" na Foksal

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr nr 9

Autor:

Andrzej Wanat

Data:

01.09.1986

Realizacje repertuarowe