TEATR Lalek "Czerwony Kapturek" wystawia obecnie szóstą już z kolei sztukę. Tym razem jest to baśń kazachska pt. "Aszar-Kari", czyli "Cudowny skarb" - P Malarewskiego w przekładzie Jerzego Dargiela, w inscenizacji i reżyserii Mieczysława Czerwińskiego. ...Kiedy scenkę teatru odsłoni kurtyna, oczom widzów ukazują się kazachskie stepy i malownicza, bogata jurta przed którą siedzi bogaty właściciel stad - Gałsan. Słynie on ze swej chciwości i bezwzględności. Okazuje ją w scenie z młodym pasterzem - Bairem, któremu nie chce wypłacić należnej za pracę sumy, potrącając coraz to więcej "srebrnych monet" - to za okulawioną rzekomo kobyłę, to za złamany bat Bair protestuje w sposób energiczny przeciwko krzywdzie, która go spotyka. Wówczas to słudzy bogatego właściciela rzucają się na niego i pozostawiają pobitego w stepie... Oto treść I aktu, stanowiącego wyjście sztuki. Dalszy ciąg - jak to w baśni być powinno, obfituje w cały szereg
Tytuł oryginalny
Aszar-Kari
Źródło:
Materiał nadesłany
Głos Olsztyński nr 274