EN

22.10.1973 Wersja do druku

Arbuzow po leningradzku

Sobotnia premiera Sceny Kameralnej - "Ten miły, stary dom" Arbuzowa nie od­biega od innych utworów tego znanego dobrze w Polsce dramatopisarza. Sztuka to w miarę sentymentalna, w miarę dowcipna, o prostej tradycyjnej konstrukcji. A jednak trochę to inny Arbuzow niż ten, któ­rego przywykliśmy oglądać na naszych scenach. Sprawcami owej odmienności są dwaj leningradczycy, twórcy wrocławskie­go spektaklu - reżyser Piotr Fomienko i scenograf Igor Iwanow. Im głównie zawdzięczamy sobotnie dwie godziny dobrej teatralnej zabawy. Iwanow zabudował scenę pomysłowo, nie­co surrealistycznie nawet. W tle umieścił duże okna, przez które widać błękitne nie­bo z białymi chmurkami. W środku zaś konstrukcję złożoną z pomostów otoczo­nych balustradkami, pni drzew, między którymi wiszą hamaki, instrumenty mu­zyczne, nuty. Trzeba przyznać, że cała ta sceneria pasuje jak ulał do muzykującej rodziny Gusiatnikowych, mieszkającej w "miłym, starym

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Arbuzow po leningradzku

Źródło:

Materiał nadesłany

Wieczór Wrocławia nr 248

Autor:

Katarzyna Klem

Data:

22.10.1973

Realizacje repertuarowe