EN

9.12.2001 Wersja do druku

Antygona opowiedziana własnymi słowami

O czym właściwie jest "Antygona" Zbi­gniewa Rudzińskiego? Kompozytor sta­ra się to sformułować w nocie progra­mowej, rozpoczynając od zaskakujące­go wyznania, że niezbyt go interesuje istota zarysowanego u Sofoklesa kon­fliktu. "Może dwadzieścia lat temu wą­tek taki byłby ciekawy. Dzisiaj problem relacji władza - obywatel stracił zna­czenie." Oj, czyżby? Utrzymywał zna­czenie przez blisko dwadzieścia pięć wieków i tak po prostu je stracił? Sko­ro jednak uwagi kompozytora nie przyciągnął centralny problem dzieła - kon­flikt między prawem boskim a ludzkim, prawem naturalnym a stanowionym - to co go zainteresowało w tej antycznej tragedii? "Problemy życia ludzkiego, problemy szczęścia, cierpienia, winy, namiętności, kary i przeznaczenia" - wyjaśnia Zbigniew Rudziński. Rzeczywiście, o bohaterach jego no­wego dzieła - skomponowanego dla Warszawskiej Opery Kameralnej na i Festiwal Polskich Oper Współczes­nych - da się powiedzieć głównie

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Antygona opowiedziana własnymi słowami

Źródło:

Materiał nadesłany

Ruch Muzyczny nr 25

Autor:

Olgierd Pisarenko

Data:

09.12.2001

Realizacje repertuarowe