EN

3.03.2005 Wersja do druku

Anna Prucnal - "Ja urodzona w Warszawie"

Ma w sobie coś z wampa i jednocześnie gawrosza. "Jest w niej ptak, jakiś obłok, szczypta wiatru i odrobina śmiechu, i jest w niej wszystko, co zwiastuje wolność" - napisał o niej we wstępie do książki Jean Lacouture, słynny francuski pisarz i biograf - o książce Anny Prucnal pisze Anna Bugajska.

Anna Prucnal, aktorka (grała m.in. u Federico Felliniego i na deskach wielu świetnych teatrów w Europie i Ameryce), piosenkarka, artystka operowa, przez lata lepiej znana była francuskiej niż polskiej publiczności (wyjechała do Francji w latach 70.). I to właśnie z myślą o Francuzach napisała swoje wspomnienia, wydane w Paryżu w 2002 roku. Z tego względu pojawiają się w książce objaśnienia (dotyczące zwłaszcza siermiężnej egzotyki powojennej Polski), które jej rodakom nie byłyby pewnie niezbędne - choć może młodsi czytelnicy ich potrzebują? "Ja urodzona w Warszawie" to spisany w dziwnej manierze (autorka pisze o sobie na przemian w pierwszej i drugiej osobie) amalgamat najbardziej osobistych wspomnień i scen przywołujących największych twórców filmu i teatru, z jakimi Anna Prucnal współpracowała, postaci z STS-u i Piwnicy pod Baranami. Jedną z najciekawszych historii zawartych w książce jest opis podróży, jaką w 1989 roku odbyła do Pols

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Kraków nr 52

Autor:

Anna Bugajska

Data:

03.03.2005