Oni tam nic nie robią, tylko gadają i piją herbatę - tak 26-letni reżyser Peter Koean z Bańskiej Bystrzycy mówi o "Trzech siostrach" Czechowa. Według niego to nudna sztuka, dlatego połączył ją z "Alchemikiem" Paulo Coelho. Premiera w ten sobotni wieczór.

Do Gorzowa Petera Koeana zaprosił dyrektor Jan Tomaszewicz. - Urzekł mnie i zaintrygował sposób, w jaki Koean wyreżyserował szekspirowskiego "Hamleta". On ten klasyczny dramat rozbił na atomy, wydobył z niego wszystko, co najważniejsze i zrobił niebywałe przedstawienie. A zagrało tylko troje aktorów - mówi J. Tomaszewicz. No i był sukces Nie mieliśmy wyjścia. Była nas tylko trójka i musieliśmy zrobić spektakl dyplomowy - opowiada słowacki reżyser. Był wówczas studentem Akademii Sztuk w Bańskiej Bystrzycy. Przed "Hamletem" pracował przy produkcji sztuki Miro Gavrana. Rocznik przygotowywał spektakl. Reżyserujący profesor nie miał czasu, więc w gruncie rzeczy przedstawienie zrealizował Koean. - No i to był sukces. Wszystkim się podobało, zaistnieliśmy na scenie - mówi Słowak. Potem był ten rozbity na atomy "Hamlet". Z oryginalnym spektaklem słowacka trupa objechała pół świata. W Polsce zagrała go w Gorzowie, Warszawie i Krakowie oraz kilk