EN

12.02.1987 Wersja do druku

Aktorskie duety

Dwuosobowe sztuki zawsze były u nas chętnie grywane a ulubieni artyści odnosili w nich ogromne sukcesy, goszcząc z nimi na wielu sce­nach kraju. Dość wspomnieć "Świt, dzień i noc" Dario Niccodemiego (któ­rą to pozycję niedawno przypomniał Teatr Telewizji) czy rodzimą "Freuda teorię snów" Antoniego Cwojdzińskie­go. O powodzeniu tych aktorskich due­tów decydował głównie ich błyskotliwy dialog, stanowiący zgrabną formę gry miłosnej bezbłędnie prowadzącej do szczęśliwego połączenia początkowych antagonistów. Obecnie oglądać możemy w Warsza­wie aż trzy pozycje z udziałem dwój­ki aktorów (tylko w jednej dodatkowo występuje trzeci partner w roli drugoplanowej), ale w żadnej z nich mi­łość nie stanowi tematu sztuki. W do­datku zarówno w "Kolacji na cztery ręce" Paula Barza, z której prapre­mierą polską wystąpił ostatnio Teatr Współczesny, jak i w "Kontrakcie" Sławomira Mrożka wystawionym w "Kameralnym" grają sami mężczyźni

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Aktorskie duety

Źródło:

Materiał nadesłany

?

Autor:

Zofia Sieradzka

Data:

12.02.1987

Realizacje repertuarowe