- Scenę pokryje siedem ton piasku, to najcięższy grunt, na jakim tańczyliśmy - mówi Ewa Wycichowska, dyrektor Polskiego Teatru Tańca Baletu Poznańskiego. W środę, na Scenie Narodowej obejrzymy jedyny pokaz spektaklu "...a ja tańczę", który znakomita choreografka przygotowała na jubileusz 30-lecia teatru. Ewa Wycichowska ma więcej powodów do świętowania. Jubileusz Polskiego Teatru Tańca zbiega się z 35-leciem pracy artystki, w tym roku mija też 15 lat kierowania przez nią poznańskim zespołem. Światowa czołówka W ciągu dyrektorowania Wycichowska, która pozostała wierna idei Conrada Drzewieckiego - poszukiwań nowego języka ruchu, zdołała utrzymać wyjątkową pozycję założonego przez niego zespołu. Dzięki jej talentom Polski Teatr Tańca to dziś światowa czołówka tańca współczesnego. Poznański teatr nie ma stałej sceny. Zespół tworzą ludzie i repertuar, nie budynek. Zamiast czekać na publiczność, staramy się
Tytuł oryginalny
... a ja tańczę
Źródło:
Materiał nadesłany
Super Express nr 243