EN

19.05.2010 Wersja do druku

A gdy wychodzisz

W czasie tego spektaklu nie ma miejsca na bezmyślny chichot. Widz uśmiechnie się, a nawet szczerze roześmieje, ale pozostanie zamyślony.

Dwie godziny w Komedii to czas spokojnej refleksji nad starością. Bohaterami spektaklu są dwaj aktorzy, którzy nieoczekiwanie dostają - być może ostatnią - możliwość pokazania się na scenie. Tego nie mogą odmówić ani publiczności, którą przez lata bawili popularnym skeczem "Słoneczni chłopcy", ani sobie. To Al (Bogusław Danielewski), bon vivant, mimo upływu lat nadal elegancki, pierwszy przychodzi do Willy'ego (Lech Gwit) - nieco zdziwaczałego i kapryśnego. Po wznowieniu prób na światło dzienne wychodzą zadawnione spory. Cóż z tego, że podłożem kłótni są drobiazgi, jak np. nadmierne wydzielanie śliny przy wymawianiu litery "t"? Al i Willy kłócą się i nie mogą zdecydować, czy chcą razem pracować, czy mają siebie dosyć do końca życia. "Słoneczni chłopcy", Teatr Komedia (pi. Teatralny 4), reż. Wojciech Dąbrowski, Paweł Okoński, występują: Lech Gwit, Bogusław Danielewski, godz. 20, bilety: 40-50 zł.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

A gdy wychodzisz

Źródło:

Materiał nadesłany

"Gazeta Wrocławska" nr 115

Autor:

MIS

Data:

19.05.2010

Realizacje repertuarowe